Cześć! We wtorek mam sprawdzian z fizyki ale ja, zamiast się do niej uczyć, robię jej zdjęcia. Dzięki temu, że byłam na wszystkich lekcjach z tego działu, co nieco rozumiem i pamiętam. Moja pani od fizyki w bardzo zabawny sposób wyjaśniła nam oddziaływanie na siebie ciał. "Jeżeli gimnazjalista siedzi z gimnazjalistką w szkole, to myśli on o gimnazjalistce. Jeżeli jednak gimnazjalista jest w domu ,a gimnazjalistka w szkole, to myśli o grach komputerowych". To mnie rozwaliło xD Nie jest to najgorsza nauczycielka ,bo nie zadaje zbyt często pracy domowej, a czasami nawet potrafi zażartować.
A więc, sprawdzian będzie dotyczył elektrostatyki. Na wtorek mam zrobić kilka zadań (cały czas mówię o fizyce) oraz jakieś wypracowanie. Oczywiście zostawiam to sobie na jutro :D
(ładunek elektryczny)
(notatka)
(podręcznik)
(wzór z kalendarza)
(Prawo Coulomba z kalendarza)
(zasada zachowania ładunku z kalendarza)
Tak, boski mam kalendarz :D
MOŻNA DODAWAĆ KOMENTARZE Z ANONIMOWEGO!
A ja też zostawiam zawsze na ostatnią chwilę, taka ja. 8)
OdpowiedzUsuń